Laureat ostatniej edycji Voice of Poland mówi o sobie…

Nazywam się Tomasz Filipczak i chciałbym przedstawić swoją osobę w kilku zdaniach. Są to informacje, których nie można znaleźć na moim profilu fb https://www.facebook.com/tomasz.filipczak.79 Na początku oklepany już tekst „śpiewam od kiedy pamiętam” , ale taka prawda 😉 Moje pierwsze spotkanie z blues – rockiem to oczywiście standardowo pub, koledzy, gitary i całe noce spędzone z muzyką. To nakręciło mnie na mój pierwszy zespół „Manitou”, gdzie nazwa nie jest tu bez znaczenia, gdyż podziwiam Indian za ich duchowość, szczerość i prostotę życia. Te pierwsze kroki zespołowe były dla mnie nauką i ukierunkowały moje postrzeganie świata i muzyki. Z Manitou zagraliśmy wiele koncertów, przeglądów i festiwali. Moim najważniejszym był festiwal ku pamięci Ryszarda Riedla odbywający się jeszcze wtedy w Tychach. Dorosłe życie zweryfikowało mocno skład zespołu i do dalszych zmagań muzycznych zostałem sam. Później przygodą był udział w programie tv „Szansa na sukces” z udziałem Beaty Kozidrak https://www.youtube.com/watch?v=IEiQa9wM08k Po udziale w programie zostałem zaproszony do współpracy z rockowym zespołem Spider (powstałym w roku 1986 w Stalowej Woli), który to reaktywował się w Paryżu. W efekcie współpracy została wydana płyta „Z Paryża” https://www.youtube.com/watch?v=_fhMpVwvZAc ; https://www.youtube.com/watch?v=DfqUcgng-Uc Tęsknota za domem i rodziną skłoniła mnie jednak do powrotu do kraju. W Polsce „czekało” już na mnie miejsce w blues – rockowej formacji Gif Noise z mego rodzinnego miasta Bielska – Białej. Z Gif Noise również nagrałem płytę, która niestety nigdy nie została wydana. W roku 2016 zdecydowałem się na kolejną przygodę z TVP w programie „The Voice of Poland” https://www.youtube.com/watch?v=Y02IxFrsyiQ Jako najstarszy uczestnik programu, bluesman z głęboko zakorzenionymi ideałami o prawdzie w muzyce i życiu nie byłem podatnym produktem do komercyjnej maszynki. Po programie chęć pomocy i współpracy wyraził Andrzej Rosa – dyrektor Królewskiej Orkiestry Symfonicznej z Warszawy, z którą to mam zaszczyt czasem wystąpić https://www.youtube.com/watch?v=TvG4YyEF0Bk; https://www.youtube.com/watch?v=Oe1SKqv- lck Często słyszę opinię, że śpiewam jak Rysiek Riedel https://www.youtube.com/watch?v=AkrIfTKbWiM ; https://www.facebook.com/100003874378285/videos/405956092876866/ Nie lubię porównań, ale w tym wypadku mogę być chyba dumny i szczęśliwy, gdyż bardzo cenię tego legendarnego już wokalistę za charyzmę i ogromny przekaz płynący z jego tekstów. Nie powinienem więc chyba marnować daru jaki otrzymałem od Najwyższego. Staram się więc, by dać swoim słuchaczom sporo przyjemności, jak również refleksji i zadumy nad swoim jednym jedynym życiem. Mówią, że śpiewam prosto z serca, więc pragnę tym przekazać ludziom, by nie marnować żadnego dnia poprawiając sobie nastrój środkami chemicznymi

i zniekształcając sobie postrzeganie naprawdę pięknego świata. Sam borykałem się z uzależnieniem więc wiem o czym śpiewam.

Na zakończenie moja muzyczna, autorska opowieść o sobie https://www.youtube.com/watch?v=xA8h8PUBoZk

Rezerw. tel 609 152 420

wstęp 15/20 zł