SZYMON BANASZCZYK:

„TRYPTYK Z PODRÓŻY” PROMOCJA KSIĄŻKI

Jeden człowiek, trzy podróże, cztery kontynenty, dziewięć języków, piętnaście krajów, setki rozmów, tysiące spotkań, moc nowych doświadczeń, nieskończoność ludzkiej dobroci. To wszystko znajdziecie w książce „Tryptyk z podróży”.
Dlaczego tryptyk? Trzy podróże, wędrówki, pielgrzymki. Z pozoru połączone w jedną historię bez logicznego ciągu, tak jakby nie miały ze sobą nic wspólnego. Jednak to co je spaja jest pewnym mottem całej książki. „Podróż to spotkanie. Podróż to drugi człowiek. Podróż to odkrywanie nowej rzeczywistości.” W takim kontekście te trzy opowieści są ze sobą nierozerwalnie złączone. Wszak odbył je jeden człowiek, będąc czasem zupełnie nieświadomy, że każda z tych podróży w jakiś dziwny, może opatrznościowy sposób, wywoływała następną. Tryptyk z podróży to wędrówka, ale i Spotkanie, to próba zapisu tego, co stało się moim udziałem.

Wstęp wolny